Dycha na berze
Dycha na berze Lubię teraz dawać sobie małe przyjemności. Zasnąć, znaczy zmienić spodnie na ciepłe dresy, w pokoju nie jest specjalnie ciepło. Założyć ciepłą koszulkę i wślizgnąć się pod kołdrę – tą wielką, kupioną od człowieka od mebli, z Potkanowskiej. Przyciszyć radio i przy dźwiękach muzyki zamrzeć w bezruchu, zamknąć oczy. Zaraz oberek na drugą […]