Jak były głosy, są widzenia
Jak były głosy, są widzenia Między blokami za oknem ściśnięte a niewidoczne Stare Miasto, widzialna część Zamłynia, centrum przy Wernera, bliżej krótsza część Warszawskiej, dalej dłuższa część Kieleckiej. Widać i wieże kolegi, znaczy maszty na Wacynie, i jakiś chyba blok na Borkach, Piotrówkę. Miedzy dwoma blokami wieżowcami ściśnięty ten fragment miasta – a takie rozpostarcie! […]