Sam nie dojadałem godnie, drażni mnie żebrzący o strawę kot
Sam nie dojadałem godnie, drażni mnie żebrzący o strawę kot Swoich kotów nie pamiętam. Swoje koty ledwo pamiętam. Te, co były na Świętokrzyskiej: jeden dwa dachowce, jeden pół Pers, jeden ćwierć Sjam – wiem, że były, bywały, jeden po drugim, nie razem, potem przestały być, odeszły, nie śmiercią naturalną, nie, były jakiś czas, wyszły przez […]