Dziewoy

Cześć, jestem Dziewoy.

Egotystyczny wróżbita racjonalista, samolubny, autopromocyjnie zakręcony psychotyczny hodowca kotów (chwilowo bez trzody) pijący bardzo niewiele alkoholu, czerpiący korporacyjne profity diler globalista, skarbnik kozienickiego oddziału partii Zielonych – wieczorządzący związków zawodowych w Elektreopłowni, amator piłora, użytkownik foto kamery, sportowiec na emeryturze, wiecznie wracający do kraju emigrant, niespełniony student, biznesmen pracujący na kontrakcie, wyrachowany chłodnik kochanek, incydentalny grzybiarz, rowerzysta z przymusu, biegacz z wyboru, zbieracz złomu i koruchów z mleka, emocjonalny kaleka. Osoba poranna, lubiąca „prawdziwą muzykę”.

Moje wpisy

Na Lipowej – niebo

Na Kordeckiego w Zalesiu korciło żeby wyjść posiedzieć przed chałupą. Był stolik, foteliki. W środku raczej ciemno, raczej piwinicznie, raczej klaustrofobicznie; komputer i telewizor – dwie rzeczy, dwie (że tak powiem) aktywności jakim mogłem oddawać się ograniczony ścianami i fosami wyobraźni. Tu, na Lipowej w Baniosze korci las. Bliskość lasu. Pójść w las! Rozpalić nielegalne […]

Litr Lobo na łeb

Nadwiślański Real   Litr Lobo na łeb W ramach rutynowych działań związanych z nieprzestrzeganych przez Polskę surowych norm, Rosja zakazała importu jabłek z naszego kraju. Niektórzy widzą to jako odwet. Kilka dni wcześniej Unia Europejska ogłosiła wprowadzenie sankcji wobec Rosji. Unijne kraje utrudnią eksport do naszego wschodniego sąsiada specjalistycznych technologii oraz  zamieszają na rynkach finansowych. […]

histeria oglądania

Pierwsze Mistrzostwa świata w piłce nożnej jakie pamiętam to te z osiemdziesiątego drugiego, miałem sześć lat, były wakacje, bawiłem się w Kozienicach, wieczorem na „stołówce”, czy innej sali, gdzie czasem – pamiętam – stół do ping-ponga, tam w kącie mały telewizor, krzesła, ludzie. Lubiłem te wakacje w podradomskim „kurorcie”. Spędzałem tam kilka dni tygodni każdego […]

w Moskwie, może

Już za cztery lata.   I skończyło się. Zaczęło się, trwało i skończyło. Było tego troche. Przez miesiąc. Oglądanie w telewizorze piłki nożnej przez trzydzieści dni z rzędu może skłonić do niejednej refleksji.  Jestem kibicem fanatycznym. Być fanatycznym kibicem znaczy obejrzeć wszystkie mecze mistrzostw. Być kibicem fanatycznym znaczy: oglądając wszystkie mecze mistrzostw świata ulec nie […]

sny benzynowe

Jestem na głodzie. Wychodzi na to, że jestem na ciągłym głodzie. Mam natrętne myśli o alkoholu. Odkąd dowiedziałem się na terapii, że natrętne myśli o alkoholu są symptomem alkoholowego głodu, mam natrętne myśli o alkoholu. Odkąd dowiedziałem się, że symptomem głodu alkoholowego są myśli o alkoholu, i nie muszą to być myśli dotyczące bezpośrednio chlania, […]