Na Lipowej – niebo
Na Kordeckiego w Zalesiu korciło żeby wyjść posiedzieć przed chałupą. Był stolik, foteliki. W środku raczej ciemno, raczej piwinicznie, raczej klaustrofobicznie; komputer i telewizor – dwie rzeczy, dwie (że tak powiem) aktywności jakim mogłem oddawać się ograniczony ścianami i fosami wyobraźni. Tu, na Lipowej w Baniosze korci las. Bliskość lasu. Pójść w las! Rozpalić nielegalne […]