Dziewoy

Cześć, jestem Dziewoy.

Egotystyczny wróżbita racjonalista, samolubny, autopromocyjnie zakręcony psychotyczny hodowca kotów (chwilowo bez trzody) pijący bardzo niewiele alkoholu, czerpiący korporacyjne profity diler globalista, skarbnik kozienickiego oddziału partii Zielonych – wieczorządzący związków zawodowych w Elektreopłowni, amator piłora, użytkownik foto kamery, sportowiec na emeryturze, wiecznie wracający do kraju emigrant, niespełniony student, biznesmen pracujący na kontrakcie, wyrachowany chłodnik kochanek, incydentalny grzybiarz, rowerzysta z przymusu, biegacz z wyboru, zbieracz złomu i koruchów z mleka, emocjonalny kaleka. Osoba poranna, lubiąca „prawdziwą muzykę”.

Moje wpisy

Marysiu – do przodu!

Marysiu – do przodu!     Odwiedziłem w życiu niejedno muzeum. O pracy w którymkolwiek mogłem tylko marzyć. I marzyłem. Idea, żeby pilnować w muzealnych salach porządku, albo by gdzieś w zakamarkach piwnic czy strychów wynajdywać, może czyścić, może konserwować, przygotowywać do ekspozycji obrazy czy rzeźby, ta idea była mi zawsze bliska. Szanse na realizacje […]

krwawo

Zawsze lubiłem biegać. W młodości niewinnej – za piłką. Potem rekreacyjnie, jako że to podobno najlepsza terapia (poza tą no wiadomo) dla alkoholika. I pobiegł bym chętnie w jakimś zorganizowanym biegu. A są. Wiem. Nie za długim. Nie jakiś maraton. Nawet nie pół. Nie ten dystans. Nie ta forma. Ale trochę się obawiam. Masakra w […]

popierdze za wasze

Popierdzę za wasze pieniądze. Dziękuję, że jesteście tacy hojni. Doceniam, ale wolałbym nie. I za co…? Za to, że rower stał pod apteką za długo i jak wyszedłem z Sabatu to był tak wściekły, że zrzucił mnie kilka razy kiedy próbowałem na niego wsiąść.

jasne strony izolacji

To musiało się tak skończyć. Ktoś musiał podjąć odważną decyzje. Koniec. To trwało już zbyt długo i szło w nieznanym a niebezpiecznym kierunku. Neil nie wytrzymał. Jako pierwszy postanowił coś  z „tym” zrobić. Kilka dni temu wziął i zabrał do siebie do pokoju, po kolei: telewizor nowy płasko ekranowy, X-Box i wszystkie gry na płytach, […]