Dziewoy

Cześć, jestem Dziewoy.

Egotystyczny wróżbita racjonalista, samolubny, autopromocyjnie zakręcony psychotyczny hodowca kotów (chwilowo bez trzody) pijący bardzo niewiele alkoholu, czerpiący korporacyjne profity diler globalista, skarbnik kozienickiego oddziału partii Zielonych – wieczorządzący związków zawodowych w Elektreopłowni, amator piłora, użytkownik foto kamery, sportowiec na emeryturze, wiecznie wracający do kraju emigrant, niespełniony student, biznesmen pracujący na kontrakcie, wyrachowany chłodnik kochanek, incydentalny grzybiarz, rowerzysta z przymusu, biegacz z wyboru, zbieracz złomu i koruchów z mleka, emocjonalny kaleka. Osoba poranna, lubiąca „prawdziwą muzykę”.

Moje wpisy

do Ciebie?

Krople żalu idą z ręcznego prania mózgu Nogi poniosłyby do Ciebie Ręce Ciebie przez wszystkie progi i schody Mimo krat, mimo lat Mimo ?nie?

Kurwiskurcz

Kurwiskurcz   Oderwani od mas i luksusów Błądzimy we mgle klocków Lego Żądni marzeń, kwiatów i szemranego towarzystwa Nocą, zamiast gnębić demony i cieknące krany Człowiek gubi się i nie wie jak mówić i czy   O paczkach dla bezgłowych pomników z obu Ameryk Wyjściu ewakuacyjnym z głodu alkoholowego Potrzebie markowych łachów Nas, pięknych niedopasowanych […]