Kategoria: Do Si

Strona główna » Blog » Do Si

Moje wpisy

całkiem wolny dorosły

Jako że mam kompa składanego, klawiatura swoje, laptopowe body swoje ? to mi było zawsze tu (tydzień?) źle pisać. Teraz sobie położyłem cały ten zasrany zestaw na leżących nóg udach, ja sam półleżę, i jest lepiej. Jednak brakuje do komfortu. Pewnie w tym pisaniu widać jakiś brak wygody swobody polotu. Jakieś wymuszenia, błędy, niedociągnięcia, przeoczenia, […]

mapa marzeń z karton gipsu

Po tygodniu? zastanawiam się czy nie rzucić się do Polski. Na powrót. Za nijaka ta praca. Za życie tu przypadkowe. Zbyt dużo nowych imion, egzotycznych często, za wiele tych samych ścieżek pokonywanych o tej samej porze takich samych dni. Tam robiłem coś. Coś polegało na nie robieniu niczego specjalnego. Ale zawsze. Nie praca, ale kreatywne […]

nic specjalnego, ale…

Nic specjalnego, poza?   Jednego pana zmienił drugi i obaj wykonali razem kilka telefonów. Nic. Ale szło jakby i miało iść. Do jakiegoś kompromisu szło. Czy dojdzie, myślałem. Czas grzązł wartko. Ciemna już noc. Nikt nic nie wie o moim nawiedzeniu. A ja wiem jeszcze mniej. Właśnie teraz, czy wcześniej już, a może później: Uświadomiłem […]

nowy numer

Nowy numer   Poszło gładko, jak nigdy. I nie pociłem się. Wszystko przyszło na czas a jak odchodziło, nie było już istotne. I tak powinno być. I to było dobre. Niby. Droga miała być długa i skomplikowana. Zaczęło się tak, że wstałem gładko i o odpowiedniej porze, wsypany. Kawa herbata. Komputer. Ostatni mail wiadomo gdzie. […]