Sprawny inaczej
Mam wrażenie, że urodziłem się z wadą. Taka moja prywatna osobista zmora. W wyniku późniejszych mało odpowiedzialnych, ale zawsze wesołych działań, skutkiem wrodzonej przypadłości pognębiony zostałem wcześniej. Już podstawówkę kończyłem na rauszu. Lata odpowiedniego liceum i jeszcze bardziej odpowiednich studiów to było prawdziwe ?wejście? w dorosłość. Ile przypada na łeb u nas w kraju? Pięć […]