Kategoria: Heroina

Strona główna » Blog » Heroina

Moje wpisy

bloger ogrodowy

Bloger ogrodowy Antycypacja jest moją drugą naturą. Moc przewidywania jest we mnie tak silna, że jej pole rażenia ma wszechogarniający wpływ na funkcje życiowe. Od pewnego czasu miewam silne bóle głowy. Co tu dożo mówić: baniak tak mnie czasem napierdala, że koniec świata.  Nie wierze w zbawienną siłę snu, nie wierzę w Boga, nie wierzę […]

jak oszukać ZUS

Za moje podróże płaci ZUS   Dość dużą niespodzianką był dla mnie fakt, że ZUS zwraca pieniądze wydane na dojazd na komisję orzekającą. Miałem dojechać do Kielc. Pojechałem pociągiem, bo podobała mi się wizja podróży na południe. Pojechałem pociągiem, bo pomyślałem, że autobusem będzie drożej. Wybrałem pociąg, bo domyślałem się, że autobus będzie starszej daty […]

Zbieżność wyzwisk

Zbieżność wyzwisk   Dobrze czasem dla równowagi pojechać w stronę przeciwną. Inaczej niż zwykle. Inna perspektywa. Lepszy balans. Rozpostarcie widoczne. Dystans się łapie. Oddech. Jak na sto razy, kiedy jadę do stolicy, czy to autem, czy pociągiem, czy latem, czy zimą, czy do kochanki, czy do urzędu, jak na sto wizyt w mieście stołecznym raz […]

Nadwiślański Real   O jeden most za mało   O tym, że pogoda nad morzem może być kapryśna, przypomniano mi w jednym z pierwszych maili. Organizatorzy nie zapomnieli o niczym. A jak wydawali się nie pamiętać, albo uważali coś za mało istotne – a ja wręcz przeciwnie – dopytywałem. Korespondencja z Asią z sekcji literackiej […]

Konsolidacja wspomnień

Konsolidacja wspomnień   Jutro wspomnę. Bo dziś już nie. I dziś raczej nie wspomnę. Nie wspomnę dlaczego. To dopiero drugi dzień, kiedy nie wspominam. Należy zachować spokój i rozwagę. Dziś wspomnę. Radom kwitnie. Wybudowali ścieżkę rowerową. Niejedną. Wiele ścieżek i budują następne; niedługo cały Radom będzie można przejechać rowerem po ściechach. Tak się porobiło… Ale […]