sen deliryka
Nawiązując do poprzedniego wpisu: było o tym, że nie zdziwię się, jak coś pierdolnie. Że nauczyłem się: nie ważne jak jest kolorowo. Nie ważne, jak jest dobrze i człowiek się stara, albo mniej, i jak się stara, nie ważne, może coś pierdolnąć zawsze. I kiedy człowiek nieprzygotowany, kiedy nieświadomy, kiedy na poważnie nic mu w […]