Tekst, który miał być o czym innym
Tekst, który miał być o czym innym Pomysł, że G jedzie w łikend do Warszawy na techniawke zrodził się w jego głowie nie wiadomo kiedy, natomiast ja – nie planujący jeszcze nic poza kilkoma nocnymi godzinami nie snułem jeszcze żadnych wizji , na pewno nie na nadchodzące dni wolne. G mimochodem podpowiedział, że mogę jechać. […]