ostygłem
Ostygłem. Dobrze wrócić do rutyny kaw, skrętów, czytania, śniadań, które smakują, niewinnych zakupów, biegania. Do tego jakaś praca. Do tego kontakt z trzeźwymi. Komunikacja. Zdrowa wymiana myśli i doświadczeń. Kalendarz. Nibyplan. Wesoły miszmasz spontaniczności i wędrówki po sznurku. Usilne i konsekwentne trwanie poza obrębem ogłupiającego wpływu pewnych substancji procentuje wzrostem potencjału immunologicznego. Jestem odporny. Serce […]