Tag: alkohol

Moje wpisy

nieszczera spowiedź

Nie do końca szczera spowiedź jakiejś części grzesznika   Czasem dziwie się, że żyję. Kombinuje, że gdyby nie jakieś tchórzostwo, skończyłbym z tym zagadkowym trwaniem. Kiedy indziej jestem prawie pewny, że gdybym miał odpowiednie, niełatwe do zagwarantowania warunki, wybrałbym na poły spektakularny, w połowie długotrwały, konsekwentny upadek. Nie ma na prawdę nic przekonująco pociągającego w […]

nowy numer

Nowy numer   Poszło gładko, jak nigdy. I nie pociłem się. Wszystko przyszło na czas a jak odchodziło, nie było już istotne. I tak powinno być. I to było dobre. Niby. Droga miała być długa i skomplikowana. Zaczęło się tak, że wstałem gładko i o odpowiedniej porze, wsypany. Kawa herbata. Komputer. Ostatni mail wiadomo gdzie. […]