Frozen
Odprowadziłem małą nie najmniejszą do szkoły. Jechali do teatru na Śnieżkę, więc mieli się stawić z plecakami pod szkołą za dziesięć ósma. Byliśmy za dziesięć, nikogo przed szkołą. Weszliśmy, a że mieliśmy wór z butami do zostawienie w szatni, dobrze weszliśmy, i do szatni, i z powrotem, i już mały tłumek starszych i młodszych się […]