Zalany poniedziałek
Zalany poniedziałek Rozkleiłem się znów. Pierwszy raz jakieś pół roku temu, pierwszy, który dobrze pamiętam, rozklejałem się w życiu kilka razy pewnie, ale nie pamiętam. Te pół roku temu punktem krytycznym była śmierć perkusisty Rolling Stonesów, Charlie Wattsa, czy jak mu tam – nie znałem faceta, nie poznałem jego historii, słyszałem, że był jednym z […]