Tag: radio

Moje wpisy

Sajonara ćpuny cd. V

Po porannym biegu i głębokim wejrzeniu w oczy by zbadać reakcje źrenic należało się przebrać w monarowskie łachy, jak ktoś zdążył ? umyć i na śniadanie. Śniadanie marne. Jak to w takich instytucjach. Żeby podjeść należało napchać się chlebem. Dwa plasterki cienkiej wędlinki i serek topiony to nie San Francisco. Słaba herbata.

Noc z dziewczyną z K MAG

Prokurator na rower Wiosna, zaczął się cholerny błogosławiony okres, kiedy kładę się spać wcześnie. Zasypiam koło dziesiątej zmęczony zbyt intensywna pustką wypełniającą dzień. Budzę się po trzeciej, koło czwartej. Niby zdrowo. W tamtym roku trwałem w ciemności obok śpiącej w najlepsze powabnej nimfy i czekałem na godzinę piątą chociaż, w ciszy czekałem i myślenicach, jak […]

Jak ugryźć Walentego

Bournemouth, Christchurch i Poole to jakby Gdynia, Gdańsk i Sopot. Podoba mi się to porównanie, zawsze będę mógł już powiedzieć, że żyłem w trójmieście. Działam więc w trójmieście ale ograniczam się dom jednej dzielnicy ? co za heroizm! Podobno jest strona WWW na której znalazłby trasę dojazdu autobusu z miejsca A do miejsca B. podobno. […]