Tag: sen

Moje wpisy

Śmiechsen ( to po niemiecku?)

Spałem. Spałem jak wróciłem do chałupy po aktywności miejskiej i spałem potem już wieczorem. Teraz nie śpię, jak wypadałoby spać, bo już późny wieczór. Pewnie dlatego, że spałem, a spałem dlatego, że nie spałem jakoś w nocy. Prawie całą noc nie spałem. Nie spałem w nocy, bo podobnie jak dziś, wczoraj pospałem w dzień. Czyli […]

Sen, mara, drzwi do lasu

Sen mara, drzwi do lasu. Miałem sen. Męczący raczej. Żyłem jak żyje i żyłem, ale nieustannie, podczas wykonywania codziennych zwykłych i tych mniej zwykłych czynności, miałem nieodparte wrażenie, pełne bolesnego przekonania, że robiłem te rzeczy już w życiu wielokrotnie, bardzo często, mniej lub bardziej skutecznie, w różnych okolicznościach, ale zawsze owo działanie nosiło znamiona kompletnej […]

Lata temu P. Pilch wybrał w konkursie

Ptasia epistola. Na 11-stego Listopada w nocy się nie spało. To znaczy spało się znacznie mniej, niż zazwyczaj, niż gdzie indziej. Na 11-stego Listopada wprowadziliśmy się zimą, na dwa, czy trzy dni przed Sylwestrem. Ja i Doro. Duże pokoje bez mebli; w konsekwencji rozległe przestrzenie, jakieś pseudo artystyczne obiekty na ścianach: obrazy, nieudolne naśladownictwo surrealizmu […]