Tag: urlop

Moje wpisy

nieszczera spowiedź

Nie do końca szczera spowiedź jakiejś części grzesznika   Czasem dziwie się, że żyję. Kombinuje, że gdyby nie jakieś tchórzostwo, skończyłbym z tym zagadkowym trwaniem. Kiedy indziej jestem prawie pewny, że gdybym miał odpowiednie, niełatwe do zagwarantowania warunki, wybrałbym na poły spektakularny, w połowie długotrwały, konsekwentny upadek. Nie ma na prawdę nic przekonująco pociągającego w […]

święta owca

Był urlopik.Po dłużej przerwie, obecność twoja w robocie jest – eufemistycznie mówiąc – dziwna. Ludzie niby uprzejmie cię witają. I to jest ok. Ale gdzieś w zakamarkach pomyślunku znajdujesz te uśmiechy i spojrzenia jako z deka fałszywe. Że niby jest ok., ale coś jakby nie gra. Wszystko to takie plastikowe i sztuczne, choć papierowe i […]